piątek, 8 stycznia 2016

Tajemnice lasu/ Into the Woods

Opis: "Tajemnice lasu" to humorystyczny i chwytający za serce musical z udziałem plejady hollywoodzkich gwiazd z Meryl Streep i Johnnym Deppem na czele. Film w zabawny i brawurowy sposób łączy klasyczne motywy znane z baśni braci Grimm, by w jednej opowieści spleść losy Kopciuszka, Czerwonego Kapturka i Wilka czy Roszpunki. W filmowej historii piekarz i jego żona, chcąc odmienić swój los, zgadzają się spełnić 4 życzenia wiedźmy. Aby tego dokonać muszą wejść do tajemniczego lasu... Wkrótce przekonają się czy to o czym marzą, jest tym, czego naprawdę chcą

Moja opinia: Film był dość nudny, po prostu przedstawianie kilku bajek (Kopciuszek, Roszpunka, Czerwony kapturek i Jaś i magiczna fasola) w wersji filmowej z dziwnym zakończeniem. Przedstawiona została trochę inna wersja kopciuszka, którą już znałam więc też to nie było niczym nadzwyczajnym. Nad jednym się zastanawiam, czy te wszystkie bajki naprawdę działy się w tym samym czasie? I czy wiedźma we wszystkich trzech bajkach była tą samą osobą, czy po prostu zostało to wymyślone przez scenarzystów, żeby zrobić film bardziej interesującym no i spójnym?

Okej, wróć! Właśnie sobie uzmysłowiłam że wiedźma czy tam zła czarownica pojawiła się tylko w jednej bajce, no ale chyba zajarzyliście o ci mi chodziło. Ostatnio oglądałam filmik na YouTube (link będzie na dole) o teoriach związanych z bajkami Disneya i się dowiedziałam, że tak jakby są ze sobą powiązane, że dzieją się w tych samych czasach, niektóre szybciej drugie później.

Wracając do filmu. Film obejrzałam dlatego ponieważ gra w nim Anna Kendrick, nie żebym była jej fankom czy widziała z nią masę filmów i uznała, że jest świetną aktorką (choć nie mowię, że jest złą) po prostu widziałam z nią 'Pitch Perfect' a później zauważyłam ten film w jej filmografii. Również widziałam kilka razy zwiastun do filmu, ale nie z własnej woli, puszczali go na YouTube. W filmie zdziwiło mnie to, że to jest musical, ale to tylko z mojej winy, bo nie dokładnie przeczytałam (jeśli w ogóle) opis filmu. Zdziwiło mnie również to, że w filmie występuje James Corden, jeśli ktoś nie wie to on prowadzi talk-show. W filmie również pojawiają się aktorzy jak Johnny Depp i Meryl Streep, których możecie znać. Podsumowując według mnie to stratą czasu, w połowie filmu myślałam/miałam nadzieje, że to już koniec no ale cóż, została mi jeszcze godzina. Nie chce się w tym poście za bardzo rozpisywać na temat samych bajek, bo każdy ma inne zdanie, osobiście jako dziecko je uwielbiałam, ale jak się jest starszym to ma się inny pogląd na sprawy więc kwestionuje się parę spraw.

 Osobiście nie włączyłabym tej bajki dziecku, bo jest w niej cos mrocznego nie wiem jak to wyjaśnić, ale po prostu bym tego nie zrobiła no i też nie polecam tego filmu jak już wspominałam. Aha no i jeszcze jedna rzecz, dzieci prawdopodobnie i tak by połowy nie zrozumiały, bo jak już mówiłam to musical, czyli połowa tekstu (może nie polowa, ale te ważniejsze kwestie) była wyśpiewana. Ja widziałam wersje, że ten tekst nie był jakby mówiony, czy tam czytany przez lektora tylko były napisy na dole ekranu więc szczerze wątpię, czy jakieś dziecko by nadarzyło z czytaniem (zakładając, że umie już czytać)
Zwiastun
Film

Filmik o którym wspominałam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz