środa, 24 sierpnia 2016

Jeśli zostanę - cytaty

Nie polecamy czytania cytatów osobą, które nie czytały książki, ponieważ mogą cos zdradzić/ za spolerować. Więc czytacie na własną odpowiedzialność.

"Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne."

"Pozwolę ci odejść. Jeśli zostaniesz."

"Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć."

"Miłość to dziwka."

"Po prostu myślę,że z pogrzebami jest podobnie jak z samą śmiercią. Można mieć własne życzenia, własne plany, ale ostatecznie nie masz na nic wpływu."

"Nawet jeśli tracili czas, to tak naprawdę nigdy go nie tracili, bo czas spędzony razem nigdy nie mógł być straconym."

"Przypomniało mi się, co radziła mama, kiedy ogarniała mnie nieśmiałość: "Udawaj, aż uwierzysz"."

"Kochanka to takie głupie słowo - mawiał. Nie potrafiłbym tak mówić o mojej dziewczynie. No więc musieliśmy się pobrać, żebym ją mógł nazywać żoną"."

"Żyć to nie to samo co być żywym."

"- Wyglądasz przerażająco, ale ładnie - wtrącił Teddy. - Powiedziałbym też, że sexy, ale jestem twoim bratem, więc to by było obleśne.
- Skąd ty w ogóle wiesz, co to słowo znaczy? - spytałam. - Masz sześć lat.
- Każdy wie, co znaczy sexy - odparował."

"Wasza miłość,twoja i Adama,nigdy nie wydawała mi się licealna-wyjaśniła,robiąc w powietrzu znak cudzysłowu - W niczym nie przypominała obściskiwania się po pijaku na tylnym siedzeniu czyjegoś chevroleta,co uchodziła za miłość za moich licealnych czasów."

"Twierdził, że nie wychodzą mu ckliwe kawałki o miłości: "jeśli chcesz piosenkę, musisz mnie wystawić do wiatru albo coś podobnego"."

"-Tylko nie próbuj przestawić na bezkofeinową mnie.
-To by podpadało pod znęcanie się nad dziećmi."

"Jesteś tą samą dziewczyną, którą kochałem wczoraj i którą będę kochał jutro"

"Udawaj, aż uwierzysz."

"Musiałam kogoś nienawidzić, a ciebie kochałam najmocniej, więc padło na ciebie."

"Bębenek rewolweru, obrót-raz, dwa, trzy.
Ona mówi: wybieraj, albo ja, albo ty.
Chłód metalu na skroni,
strzał, co w uszach dzwoni.
Smak krwi rozbryzganej.
Gratuluje jej wygranej."

"Jej uśmiech jest jak stopiona czekolada. Jak wymiatająca gitarowa solówka. Jak wszystko najlepsze na tym świecie."

"Igła i nici, ciało i krew,
złamane serce, błyszczący szew.
Szwów brylantowe iskrzenie
to gwiazdy nad moim więzieniem."

"Co z tego, że dzień ma tylko dwadzieścia cztery godziny, skoro czasem przetrwanie nawet jednej wydaje się równie niemożliwe jak wspięcie się na Everest?"

"Przeszłaś przez wodę, uciekłaś daleko.
Zostałem sam na tym brzegu nad rzeką.
Boli, lecz to dla ciebie nie wszystko.
Więc most spaliłaś, szalona terrorystko.
Wołasz mnie; biegnę, by pojąć za późno,
że to, co mam pod nogami, jest próżnią."

"Wyjechała do Juilliard w pierwszy wtorek września, w dzień po Święcie Pracy. Odwiozłem ją na lotnisko. Pocałowała mnie na pożegnanie. Powiedziała, że kocha mnie nad życie. A potem przeszła przez bramkę bezpieczeństwa.
Nigdy nie wróciła."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz