Link do pierwszej książkiAutorka: Liz Braswell
Opis: Po rozprawieniu się z Łowcą na moście Golden Gate
Chloe trafia do bezpiecznej kryjówki - posiadłości zamieszkałej przez potomków Mai, starożytnej rasy kocich wojowników. Jednak czy rzeczywiście jest tu bezpieczna? Czy Brian faktycznie jest jej śmiertelnym wrogiem?
Moja opinia: W końcu ją przeczytałam, jupi, i szczerze dziwie się, że tyle zwlekałam, bo książkę czytało mi się świetnie i całkiem szybko, i nim zauważyłam już był koniec drugiej części. Nie no naprawdę czytało się ją fajnie, sądze że dlatego że książka nie jest taka długa my tylko ponad 250 stron i nie ma w niej tylu opisów różnych rzeczy (których nie znoszę wiem, że one nadają cały charakter książce, ale... nie) jak na przykład w 'Zmierzchu'. Książka nie jest napisana z perspektywy główniej bohaterki tylko po prostu jest w niej narrator, który prawdo podobnie też miał jakiś wpływ na to jak się czyta tę książkę (przynajmniej według mnie).
Tak w ogóle to całkiem łatwo się odnalazłam w drugiej części tej trylogii, jak wspomniałam pierwszą część czytałam jakiś czas temu no i jest to oczywiste, że nie wszystko się pamięta. Przez to mam na myśli między innymi imiona postaci, z którymi zawsze mam problem by je zapamiętać, ale tu jakoś go nie było, za co jestem wdzięczna autorce, bo się przynajmniej nie zastanawiałam o kim mowa.
Podsumowując, książka jest interesującą kontynuacją i zostaje w niej wyjaśnione to, kim/czym jest główna bohaterka. Choć na głos jest to powiedziane pod koniec książki, to i tak zostało wspomniane w trakcie. Choć może nie wszystkie kwestie zrozumiałam (po prostu nie jestem dobra z historii) to na swój sposób była interesującą. Jedna rzecz, która mnie drażniła w książce to wątek miłosny, ale tak to reszta była spoko, drugą część polecam tak samo bardzo, jak pierwszą. a ja zabieram się już za czytanie trzeciej. Miłej lektury.
Link do tomu 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz