piątek, 20 maja 2016

Onyks-Cytaty

Nie polecamy czytania cytatów osobą, które nie czytały książki, ponieważ mogą cos zdradzić/ za spolerować. Więc czytacie na własną odpowiedzialność.


"Kiedy patrzył na mnie, jak bym była ostatnim kawałkiem czekolady na całym świecie."

"Bardzo zły koteczek..."

"- Czasami, ale zmiany nie są złe. Dzięki nim życie jest interesujące."

"ale nie mogłam udawać, że nic się nie dzieje.
Nawet jeśli to może być tylko kosmiczna grypa."

"Jeśli tak, moi przyjaciele - i Daemon - są w niebezpieczeństwie."

"Zabawne. Jest kosmitą, a uważałam to za najmniejszy problem."

"A co ważniejsze, wymagało ślepej wiary w to, że nasze uczucia są prawdziwe. A jeśli się okaże, że nie są? To złamałoby mi serce, bo zakochałaby się w nim jeszcze bardziej - bardziej niż teraz."

"Tyle czasu był przeciwko mnie, a teraz chce ze mną być wbrew życzeniom swojej rasy? Może jednak był uzależniony od narkotyków."

"To nie o siebie się martwiłam... o ludzie, jest ze mną źle. Mój instynkt samozachowawczy oszalał. I naprawdę musiałam się stąd wydostać."

"-Skromność jest dla świętych i nieudaczników. Ja nie jestem ani jednym, ani drugim."

"Tylko ci, co obawiają się cieni, noszą obsydian."

"Cały czas byłam zajęta odpychanie go, mówieniem mu, że pomiędzy nami nie jest prawdziwe. A teraz, gdy zrozumiałam głębię tego, co do mnie czuł - co ja czułam do niego - on zniknął."

"Nawet nie wiedziałam, kiedy stałam się typem dziewczyny, dla której liczy się tylko chłopak.
A ja nawet nie miałam chłopaka."

"-  Nikt tego nie chce. Ale to, czego pragniemy, nie zawsze wychodzi na dobre, Katy."

"My mamy w sobie dwa zestawy DNA. Wszystko, co najlepsze z obu światów."

"Nie znoszę warstwowego jedzenia, chyba ze te warstwy to czekolada i masło orzechowe."

"Używaj słów, Kittycat. Używaj słów."

"Słowa to najpotężniejsze narzędzie. Proste i zazwyczaj niedoceniane. Potrafią leczyć. Potrafią niszczyć. A teraz muszę użyć słów."

"Mogli mnie dzisiaj złapać lub zabić, a on nie martwił się o to, że moja śmierć byłaby jego śmiercią. On się martwił o mnie."

"Wróg czy nie, miałam krew na rękach, której nie mogłam zmyć, która wsiąkała w moją skórę i zostawiała ciemne znamię."

"Ale teraz wiem, że to, co do ciebie czuję, nigdzie się nie wybiera."

"- Och, mam ochotę cię udusić. Ale jestem szalony. A ty szurnięta. Może dlatego. Pasujemy do siebie pod tym względem."

"I tak, ten zadowolony z siebie uśmiech ciągle mnie irytował.
Ale go kochałam. A ten idiota kochał mnie."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz