piątek, 17 czerwca 2016

Byliśmy łgarzami

Autorka: E. Lockhart
Opis: Szacowna i bogata rodzina spędza wakacje na prywatnej wyspie. Dwóch braci i ich piękna siostra zaprzyjaźniają się z charyzmatycznym rówieśnikiem o politycznych ambicjach. Łącząca ich relacja niebawem zmieni się w destrukcyjną więź. Wypadek. Tajemnica. Kłamstwo. Wielka miłość. Prawda.

Moja opinia: Muszę zacząć od tego że książkę mi się świetnie czytało ponieważ miała dość krótkie rozdziały co jak już kiedyś wspominałam jest to fajne, dość wygodne i sprawia że książka jakoś tak szybciej i płynniej leci. Ogółem podobam mi się styl, w jaki została napisana, bo miałam wrażenie jak bym czytała jakiś pamiętnik albo jak by ktoś po prostu opowiadał mi historię czy tam mi się zwierzał. No to chyba tyle, co miałam do powiedzenia, jeśli chodzi o techniczne sprawy więc przejdźmy do samej fabuły- tej ciekawszej części.
Książka od razu mnie zainteresowała swoją fabułą, wiecie rodzina bogaczy i ich problemy, które tak naprawdę nie wychodzą na światło dzienne, świetna sprawa. W książce jest pokazane jak pieniądze potrafią wszystko zmienić i choć jest się bogatym, nie znaczy że ma się tak idealne życie nawet jeśli inni tak sądzą, wszystko jest na pokaz. Czyli innymi słowami coś co kocham haha. Nie no naprawdę intrygują mnie takie historie. Oczywiście w książce nie zabrakło miłości, ale w tym przypadku to nie był jakiś problem a dopełnienie historii. Więc tak, książką przypadła mi do gustu, dość fajnie się ją czytało nawet nie zauważyłam, kiedy był już koniec. Polecam dla tych zainteresowanych.
Ps. sam koniec książki był dość dziwny, dowiecie się jak przeczytacie, książkę i tak wam polecam.

Link do cytatów z książki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz