piątek, 12 lutego 2016

Sześć lat później

Autor/ka: Harlan Coben
Opis: Sześć lat temu Jake patrzył, jak miłość jego życia bierze ślub z innym mężczyzną. Gdy przypadkiem natrafia na nekrolog męża Natalii, czuje się zwolniony z obietnicy nienawiązywania kontaktu. Na pogrzebie czeka go niespodzianka... Pogrążona w żałobie wdowa to nie Natalie, a zupełnie inna kobieta. Co więcej – była żoną Todda od ponad dziesięciu lat. Kim zatem była Natalie? I czy w ogóle istniała? Dlaczego wszystko, w co dotąd wierzył, okazało się fikcją?

Moja opinia: Sorry not sorry, ale muszę zacząć od końca książki, bo po nim spodziewałam się czegoś innego, ale wiecie to tylko takie moje marudzenie (choć troszeczkę mnie rozczarowało, nie ukrywam tego). W jakieś części książka skojarzyła mi się z Papierowymi Miastami, chociaż nie, to jest na odwrót jak już cos, bo „Sześć lat później” została szybciej wydana, no ale to tylko szczegóły. No wiecie pogoń za miłością życia, no ale czy ona naprawdę istnieje (tego dowiedzą się tylko wtajemniczeni). Papierowe miasta to wersja z nastolatkami. Nie no książki może w czymś są podobne, ale na pewno nie powiedziałabym że są takie same, choć obydwie skupiły się na pogoni za miłością.
W każdym razie książka mnie zaintrygowała odkąd przeczytałam opis (albo mam po prostu słabość do tego pisarza) i dość szybko się ja czytało a ponieważ jest to kryminał (ostatnio mój ulubiony gatunek, jeśli chodzi o książki) więc od razu przypadła mi do gustu. Można też powiedzieć, że książka w jakimś (czyli w większym) stopniu jest romansem, przynajmniej według mnie, bo facet, czytaj główny bohater, który poruszy niebo i ziemie żeby tylko znaleźć ukochaną, której tak doskonale nie zna (według mnie). Więc jeśli według was nie jest to romantyczne, to nie wiem co jest. Sądzą że sam charakter głównej postaci był dość interesujący, bo był on i romantyczny i zarazem dość pewny siebie z odrobiną przemocy. No ale ponoć dla miłości można zrobić wszystko. Dobra nie wgłębiając się już w szczegóły sądzę, że książka jest interesująca i warto ją przeczytać.

Inne książki tego autora, które przeczytałam:
Zachowaj Spokój
Nie mów nikomu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz